poniedziałek, 1 września 2014

Blue - czyli na niebiesko

Nadarzyła się w końcu okazja oderwać ręce od mojej "nieposłuchanej" maszyny do szycia i coś wysutaszować :)
A że już bardzo dawno nic w sutaszu nie robiłam, to tak na rozgrzewkę powstały proste kolczyki :)

Kolczyki sprezentowałam żonie kolegi :) Podobno się podobały :)

A skoro szyłam szybko, to i zdjęcia cykałam w locie :)







2 komentarze:

  1. śliczne ;) takie spokojne ale bardzo ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolczyki :) Bardzo mi się podobają :* są bardzo eleganckie z jednej strony ale i myślę, że do dżinsów też by je można było założyć :*

    OdpowiedzUsuń